Iskań

ІСКАНЯ (pol. Iskań) – do 1947 r. wieś ukraińska w powiecie przemyskim. W 1939 r. liczyła 1450 mieszkańców: 1210 Ukraińców, 40 Polaków, 160 rzymskich katolików posługujących sie językiem ukraińskim, 40 Żydów [Kubijowycz, 56].

HISTORIA
Fragment wspomnień Omelana Płecznia o mordzie na Ukraińcach w Iskani
Iskań była sporą osadą, należały do niej przysiółki Iskański Dół, Swynki, Lewkowo i Kopań. Była też nieźle uzbrojona i miała najlepiej w okolicy zorganizowaną samoobronę. […] Całą dobę trzymano wartę, aby nie dać się zaskoczyć sąsiadom z polskich wsi. […] W kilka dni później [po Wielkanocy w 1945 r. – B.H.] banda napadła na przysiółek Swynki. „Luty”, „Oreł” i ja byliśmy akurat w Iskani. […] Nagle rozległ się stuk kołatek i krzyk ludzi. Czujki dawały znać o niebezpieczeństwie. Przybiegli wartownicy z krzykiem, że za Sanem, w Swynkach, wywiązała się strzelanina. W jednej chwili […] dobroduszni wujaszkowie przemienili się w żołnierzy, w rękach każdego z nich zjawiła się „broń” – widły, kosy, łomy. Niektórzy pod hunią ukryli strzelby, ale okazało się, że przez San przejść nie można, w rzece przybrała woda, a jedyny most wysadzili Niemcy. Na drugim brzegu od strony przysiółka Swynki biegła grupa uzbrojonych mężczyzn. Zmierzali w kierunku przysiółka Kruszki, gdzie żyło szesnaście ukraińskich rodzin. Rażona naszym ogniem banda rozproszyła się. Gdy się rozwidniło, na naszą stronę przeprawiła się Katarzyna Hnatyk z córką. W czasie napadu schowały się pod zwalony most i tam doczekały świtu. Były w szoku, w kółko powtarzały to samo: „Wszystkich wymordowali, wszystkich zabili”. W Swynkach znaleźliśmy 17 zabitych osób, niektóre zastrzelone, inne przekłute bagnetami. […]
Źródło: Omelan Płeczeń, Dziewięć lat w bunkrze. Wspomnienia żołnierza UPA, Lublin 1991, s. 44–45.

ZABYTKI UKRAIŃSKIEJ KULTURY MATERIALNEJ
Wyniki monitoringu z 2005 r.

CERKWISKO



CMENTARZ