ДУБЕЦЬКО (pol. Dubiecko) – do 1945 roku miasteczko żydowsko-polsko-ukraińskie w powiecie przemyskim. W 1939 r. liczyło 1810 mieszkańców: 110 Ukraińców (w tym 100 polskojęzycznych), 720 Polaków, 980 Żydów [Kubijowycz, 111].
HISTORIA
Nazwa miejscowości pochodzi od ukraińskiego słowa „dub”, dąb. Prawidłowa nazwa polskojęzyczna od słowa „dąb” brzmiałaby jako „Dąbiecko”.
Akcja „Wisła” nie miała w Dubiecku miejsca.
MATERIAŁY
Dubiecko na lewym brzegu Sanu jest teraz czysto polskim miastem, ale koło niego znajduje się wieś Ruska Wieś, która w XV wieku zwała się Dubieckiem Ruskim albo Starym (Akta Grodzkie i Ziemskie, t. XVI, nr 1647). Rzecz jasna stare miasto było ruskie (w Ruskiej Wsi ludność ukraińska i obecnie trzyma się mocno), a miasto obok, założone na prawie niemieckim, spolszczyło się. […] W ogóle na całym porzeczu kolana Sanu w okolicy Dynowa i Dubiecka ludność ukraińska jest już mocno przerzedzona i poprzetykana osadami polskimi; jej ilość maleje na naszych oczach, polszcząc się i latynizując pod wpływem duchowieństwa katolickiego i czynników świeckich. Księża łacińscy rok po roku przyłączają następne osoby do cerkwi łacińskiej i narodowości polskiej, a niekiedy udaje się im przeciągnąć całe osady. Miejscami ludność trzyma się tradycji cerkwi „ruskiej”, lecz już utraciła język i rozmawia po polsku. Gdzie nie gdzie, w malutkich koloniach ukraińskich, utrzymały się cerkwie filialne, stanowiąc zabytek po niegdyś większych gromadach i odrębnych parochiach. Na przykład w samym Dubiecku, jakkolwiek istnieje tam parochia ruska, ilość ludności ukraińskiej się zmniejsza: w ciągu 70 lat (1833–1903) zamiast się podwoić zmniejszyła się o jedną trzecią. […] W łuku Sanu między Dubieckiem a Przeworskiem ludność ukraińska jeszcze w XVIII wieku znajdowała się w innym stanie. W dekanacie pruchnickim [cerkwi greckokatolickiej], liczącym obecnie 11 parafii, w XVIII wieku było ich ponad 30. Na przykład obecnie w Kaszycach, ówcześnie wsi parafialnej greckokatolickiej, jest tylko 13 dusz, w Czelatycach 12, w Chłopicach 5, cerkiew chłopicką rząd oddał na cerkiew (Szematyzm przem., 1879, s. 325 i 425). […] Wizytacje cerkiewne w połowy XVIII wieku dają niekiedy interesujące wskazówki o tym, jak ruskie (unickie) grunty przechodziły do rąk łacinników, którzy przestawali dawać datki na cerkiew [Hruszewśkyj, Istorija Ukrajiny-Rusy, t. 1, Kijów 1991, s. 216–217].
WSPOMNIENIA
Fragment wspomnień Iwana Pella o mordzie na Ukraińcach w Dubiecku
Tego samego dnia pojechałem okazyjna furmanka do Dubiecka, do rodziców. Ojciec, matka, siostry Iwanka i Irena oraz młodszy brat Władek serdecznie się ze mną przywitali. Niepokoili się nalotami Sowietów na Lwów, lecz jeszcze bardziej bali się polskich napadów na Ukraińców na Dubiecczyźnie i na całym Nadsaniu. Na nasz teren przynieśli je prawdopodobnie polscy partyzanci, wyparci z Wołynia przez UPA. Najpierw był terror indywidualny: od maja 1943 r. po styczeń 1944 r., ginęli świadomi i bogaci mieszkańcy wsi, lekarze, księża, w ogóle inteligencja. Zabity został sekretarz sądu Doliszny, był moim znajomym. […] Nie zajmował się polityką, śpiewał w chórze cerkiewnym. Na wakacjach 1943 r. byłem u niego w domu. Po mszy Doliszny zaniepokoił się: gdzie jest Bronek Tkacz, utrzymywany przez niego biedny chłopiec. Nie było go z Przemyśla, gdzie się uczył. Doliszny siadł na rower i pojechał po niego. Za nim pojechało rowerami dwóch nieznanych mężczyzn. Po wyjeździe z Dubiecka Doliszny zorientował się, co może nastąpić. Ukrył się w domu Polaków, lecz go znaleźli i zabili. Koło Dubiecka Polacy zabili świadomego chłopa Dańczaka wraz z synem […].
Iwan Pello, Chołodnojarśki spomyny, w: Zakerzonnia, t. 2, Warszawa 1996, s. 138–139. Tłum. B. Huk.
KOMENTARZE
DZIEDZICTWO UKRAIŃSKIEJ KULTURY MATERIALNEJ
Wyniki monitoringu z 2006 roku [cerkiew].
CERKIEW
Świątynia pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego, budowana w latach 1927-1928 roku, gdyż w 1926 roku spłonęła stojąca na tym samym miejscu cerkiew drewniana z 1774 roku [Blażejowskyj 1995, 157].
CMENTARZ
no images were found
BIBLIOGRAFIA