КРУПЕ (pol.Krupe) – do 1944 r. wieś ukraińska w powiecie chełmskim. W 1943 r. wieś zamieszkiwało 663 Ukraińców, 252 Polaków [APL, zespół 498, sygn. 139, k. 437].
HISTORIA
WIEK XVII
Dokumenty z lat 30. XVII w. wzmiankują prawosławnego parocha Tymofija, który nie przyjął unii z Kościołem rzymskokatolickim [Słobodian, 251].
WIEK XX
Podczas I wojny światowej, w 1915 r., prawosławni mieszkańcy Krupego zostali zmuszeni do opuszczenia wioski, tzw. biżeństwo, i udania się w głąb Rosji. W mieście Kostroma 22 maja 1917 r. część z nich wzięła udział w 138-osobowym zebrania byłych mieszkańców Buśna, Perespy i Krupego, które zwróciło się do Ukraińskie Centralnej Rady o przyłączenie Chełmszczyzny do państwa ukraińskiego. Zaznaczono przy tym, że naród ukraiński Chełmszczyzny nigdy nie stanowił integralnej części Królestwa Polskiego a po wojnie nie wyraża chęci życia w ramach Polski [Wid deportacii do deportacii I, 191]. Protestowali zarazem przeciwko decyzji rosyjskiego rządu tymczasowego odnośnie traktowania tego kraju jako części przyszłego państwa polskiego.
Podczas wyborów parlamentarnych w Ii Rzeczypospolitej Polskiej kandydatem do Sejmu z ramienia bloku mniejszości narodowych w okręgu 28 był gospodarz z Krupego Wołodymyr Antoniuk [Wid deportaciii…, 239].
W 1939 r. polski komitet ds. polonizacji Chełmszczyzny zaliczył prawosławnego parocha Krupego, ks. Josypa Deńkę-Mykolskiego do osób szczególnie niebezpiecznych dla państwa polskiego [Wid deportacii…, 376].
„W czasie II wojny światowej działała tu szkoła ukraińska. Do 15 maja 1944 r. z rąk polskich zginęło 25 Ukraińców, 30 rodzin ukraińskich z obawy o życie opuściło wieś, a 450 osób przeszło na wyznanie rzymskokatolickie” [Saładiak, 352]. We wspomnieniach Stepana Hrycaja zanotowano, że w 1943 r. zamieszkujący w Krupem „polscy nacjonaliści zamordowali na sposób przypominający zwierzęta Aleksandra Korola, ur. 1909 r., Petrę Hacia, ur. 1910 r., Josypa Majstruka (bez podania wieku), Iwana Strusa (bez podania wieku), Nesterowycza (bez podania wieku), żonę i syna sołtysa Ziemby, Leonida Kowalczuka, mykołę Banaszczuka wraz z jego matką Hałyną, Josypa i Marię Choduń. Walentynę Antoniuk Polak o nazwisku Patyk najpierw zgwałcił, a potem zabił razem z jej matką. Mykołę Parasijona najpierw męczyli, następnie postawili mu na piersi wielki ceber z płótnem (był tkaczem), a jego żonę Sofię piłowali. Ciężko zranili Wołodymyra Kecę, gdy ten usiłował ukryć wielkanocną paschę, po dwóch dniach zmarł. Josypa Hrycaja bandyci zamordowali we wsi Kobyle i zakopali w lesie koło Rejowca. Razem z nim zginął Josyp But. Ojca naszego sąsiada, Mykoły Praczuka, zamordowali w e wsi Krupiec, a ciało utopili w Wieprze” [Wid deportacii…, 494, tłum. z ukraińskiego – B.H.].
Prawosławny paroch Krupego donosił konsystorzowi prawosławnemu w Chełmie, że „Nie ma w mowie ludzkiej odpowiednich wyrażeń zdolnych dokładnie i prawdziwie przekazać niezliczone typy krzywd moralnych i fizycznych, znęcania się, kaleczenia, zabijania, mordów na pojedynczych osobach i całych rodzinach, które miały miejsce w Krupem od stycznia [1944 r. – B.H.] do maja tego roku” [Wid deportacii…, 563, tłum. z ukraińskiego – B.H.].
Dnia 24 grudnia 1944 r. naczelnik 7. oddziału zarządu politycznego 1. Frontu Ukraińskiego podpułkownik Dubrowinicki oraz naczelnik do spraw współpracy z ludnością tegoż oddziału major Ledichow w „Notatce służbowej zarządu politycznego 1. Frontu Ukraińskiego o przebiegu przesiedlenia Ukraińców z powiatów przy linii frontu” informowali, że „We wsiach Zamch, Olchowiec i Borowiec w powiecie biłgorajskim, a także Krupe powiatu krasnostawskiego bandyci z AK bez małą każdej nocy napadali na Ukraińców, zabijając ich, uprowadzając krowy, konie, rabując sprzęty domowe. We wsi Krupe bandyci ujęli młodą Ukrainkę, która agitowała za przesiedleniem do ZSRR, obcięli jej włosy i zgwałcili. […] W powiecie Krasnystaw akowcy rabowali przesiedleńców, odgrażając się: „Wypuścimy was z Polski gołych i bosych” [Deportaciji, t. 3, s. 383-384; tłumaczenie z języka rosyjskiego – B.H.].
Wiosną 1944 r. miała miejsce masowa zmiana wyznania i narodowości z ukraińskiej na polską. Jej mechanizmem była wymuszona terrorem AK zmiana wyznania z prawosławnego na rzymskokatolickie. W swoim doniesieniu na ten temat prawosławny paroch wsi informował, iż AK i miejscowa ludność polska wysunęli żądanie „Świętujcie razem z nami! Zanieście święconkę do kościoła! Przejdźcie na wiarę katolicką! 15 maja to ostateczny termin!” [Wid deportacii…, 563]. W wyniku tych działań 450 Ukraińców stało się Polakami wyznania rzymskokatolickiego, z parafii zbiegło 30 rodzin, 20 osób (patrz wyżej) zostało zastrzelonych, 3 osoby zamordowano jakkolwiek wyraziły chęć przyjścia na rzymski katolicyzm, 2 osoby miały być rżnięte piłami. Ostało się przy prawosławiu kilkanaście starców [Wid deportacii…, 563].
[cd. w przygotowaniu].
FOTOGRAFIE HISTORYCZNE
CERKIEW
Pierwsze informacje o cerkwi krupskiej pochodzą z 1464 r. W aktach wizytacji biskupa Josyfa Lewickiego z 1720 r. nazwana cerkwią pod wezwaniem św. Flora i Ławra oraz Iwana Bohosłowa. W aktach wizytacji z 1760 r. określona ją jako „stara”. W latach 1802-1804 majster ciesielski Włas Podolski zbudował na koszt dziedzica i wiernych nową niewielką cerkiew drewnianą, poświęcona w 1804 r. przez biskupa Porfirego Warzyńskiego. Bryłą nawiązywała do kościoła, nie posiadała ikonostasu (obok niej stała drewniana dzwonnica). Ze względu na powyższe biskup Mychajło Kuzemski w aktach wizytacji z 1870 r. zanotował, że świątynia jest w środku na łaciński kształt w środku urządzona. W 1875 r. dotychczasowa ruska (ukraińska) tradycja chrześcijaństwa kijowskiego została przemocą zlikwidowana – wiernym narzucono nieznana tu wcześniej tradycję prawosławia rosyjskiego [Słobodian 251-252]. W 1883 Słownik GKP informował, że wieś „Posiada cerkiew parafialną dla ludności rusińskiej, niewiadomej daty założenia” [SGKP IV, 729]. W latach 1910-1911 powstała nowa cerkiew, murowana, reprezentująca prawosławną parafię Cerkwi rosyjskiej. Dzieło architekta Puringa poświęcił dnia 1 sierpnia 1911 r. biskup chełmski Jewłohij. Po I wojnie światowej funkcjonowała oficjalnie jako filia parafii w Bończy [Słobodian, 252].
Budowla ta nie należy do ukraińskiego dziedzictwa kulturowego w Krupem – reprezentuje rosyjska architekturę kolonialną, jakkolwiek wiernymi miejscowej parafii była ludność narodowości ukraińskiej. Galeria przedstawia skany cerkwi z początku XIX w. (oryginał w kolekcji Wołodymyra Ostrowskiego z Centralnego Państwowego Archiwum Historycznego w Kijowie) i z początku XX w. („Przegląd Prawosławny”, Warszawa 1998) [Słobodian, 252].
STAN ZABYTKÓW UKRAIŃSKIEJ KULTURY MATERIALNEJ
CERKIEW
Po deportacji prawosławnych Ukraińców w 1945 r. do Ukraińskiej SRR cerkiew św. Iwana Bohosłowa bezprawnie przejęta została przez Kościół rzymskokatolicki w wyniku czego potem m.in. zniszczone zostały banie, częściowo przerobiono dach [Słobodian, 252].
Pierwszą parafię łacińską w Krupem erygował w maju 1946 r. biskup Stanisław Wyszyński. Cerkiew wyświęcona została na kościół rzymskokatolicki pod wezwaniem Matki Boskiej.
[galeria oczekuje na uzupełnienie]
Dawny CMENTARZ przycerkiewny
Dawny cmentarz prawosławny/greckokatolicki w Krupem znajdował się na miejscu dzisiejszej plebanii rzymskokatolickiej, gdzie stałą dawna cerkiew drewniana. Wokół niej jeszcze w latach powojennych stały dobrze zachowane nagrobki. Do dziś widoczne są dawne płyty nagrobne w kierunku na wschodnia część Krupego – Wolę. Właśnie od strony Woli znajdowały się zniszczone później nagrobki prawosławnych duszpasterzy.
[galeria w przygotowaniu]
Nowy CMENTARZ prawosławny
Cmentarz założony został prawdopodobnie w połowie XIX w. Dawny znajdował się koło cerkwi. Galeria przedstawia część prawą od wejścia na jego teren cmentarza. Zarejestrowane zostały nie tylko nagrobki z napisami cyrylickimi i krzyżami wschodnimi, ale także nagrobki z napisami w języku polskim – mogą one stanowić źródło informacji historycznych z okresu najnowszego, m.in. na temat mordów na Ukraińcach w Krupem w latach 1943-1944.
Wyniki monitoringu z 1999 r.
Wyniki monitoringu z kwietnia 2011 r.